Styczniowe mixtejpy.
Początek roku ma to do siebie, że zdarza się mu nie być hojnym w spektakularne bookingi. Niektórzy dje popatrzyli w kalendarz, podsumowali weekendowe gaże i... I ruszyli nagrywać mixy. Pewnie nie do końca taka była ich motywacja, ale taki początek pasuje mi do artykułu.
Mixy nagrywa się dla fanów, dla pochwalenia się odkryciami muzycznymi, kunsztem i wreszcie promocji własnej osoby. Poniżej więc przegląd wybranych produkcji ze stycznia 2023:
Zaczynam od Youtubowego hegemona – DJ'a Per$i. Dwudziestosześciolatek ma 465 tysięcy subskrybentów i regularnie publikuje kompilację. Podpisane są jako „Najlepsza Klubowa Muzyka”. W ten temat nie będę się zagłębiał, bo słowa „najlepsza” i „klubowa” mogą bardzo różnie brzmieć w głośniach. To w zależy od miejscowości, cen serwowanych drinków w lokalu i wreszcie dj'a. Niemniej w kategorii coś co jeszcze dla mnie nie jest vixą, a już wykracza poza mocny house i bliżej mu do Melbourne, DJ Per$i jest na podium i jego mixy cieszą się popularnością.
Po stroboskopowym przeglądzie trendów 2023, który zaserwowała Bubblegun pora uspokoić sytuację. Przejdźmy więc do składanki przygotowanej przez Karmellove (Chill aka Góral). Spójna selekcja house'u podszytego disco oraz długie i płynne mixy to wyróżniki tej produkcji.
Kontynuujemy w house'owej stylistyce, jednak wchodzimy na poziom bardziej znanych, mocniejszych i soczystych motywów. Pojawią się pianinka, czasami trochę przestrzenne ambienty, delikatnie rozmyte wokale. Mix przygotowany przez Krossa to już trzydziesta szósta odsłona jego serii Better Noise.
Komentarze