Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2022

Weryfikacja. KAFIR, Łukasz Maziewski

Obraz
Do tej książki nie można podejść tak po prostu recenzując ją jako kryminał czy inny thriller. Przeszłość współautora, oraz opisane w powieści wydarzenia wymagają potraktowania jej trochę poważniej niż wybuchowej lektury na zimowy wieczór. Bo jest w niej bieżąca polityka Polski. I na tym polu autorzy ostro rozprawiają się z procesem likwidacji  Wojskowych Służb Informacyjnych i budowy Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Można znaleźć mniej lub bardziej oczywiste nawiązania do notabli jedynie słusznej partii i do zdarzeń znanych z mediów.  Tu - zapewne Kafir - pozwala sobie na bardzo dużo. Wciska w fabułę swoje subiektywne odczucia tej rewolucji w wywiadzie wojskowym. W pewnym momencie jednak przekracza granicę i kilkanaście stron wręcz kipi mocnymi ocenami i politycznym manifestem. Tytuł "Weryfikacja" to w dużej mierze usprawiedliwia. Natomiast jako czytelnik czekałem na nią jak na wisienkę na torcie. Niestety jej ekspozycja w powieści sprawia, że nad niezwykle ciekawymi tajnikami

Jak Pokochałam Gangstera. 2022. Reż. Maciej Kawulski.

Obraz
To jeden z najpiękniejszych pod względem kolorów filmów ostatnich lat, które powstały w Polsce. Świetnie poprowadzone poszczególne sceny, teledyskowe ujęcia i oryginalne zabiegi reżyserskie, których nie potrafię nazwać. Widać ogrom pracy w przygotowanie scenerii i detali. To nie jest biedny film z jednym polonezem imitującym radiowóz z lat 90-tych.  Ale to też najbardziej spartaczony film jaki sobie przypominam. Całe dzieło legło w gruzach przez cztery elementy, które w psuciu odbioru obrazu wzajemnie sobie pomagają. Tomasz Włosek jako Nikoś. Kompletnie nie kupiłem tej postaci. Być może przeszedł casting jako ten najbardziej podobny, najlepiej odgrywający maniery i uczucia, ale mnie nie przekonał. Sposobem mówienia i gestykulowania, sposobem wyrażania emocji. Nie robił tego źle, ale ja nie kupiłem go jako Nikosia. Nie miał w oczach tego czegoś, tego blasku tygrysa o którym jest w filmie co chwilę wzmianka. O jakie dokładnie grę i wzrok mi chodzi? Tu przeciwstawię postacie trochę przery

Sentymentalny powrót do przyszłości tablismu - DJ Melo D - Watch The Sound (2020)

Obraz
Ten tekst skierowany jest do osób, które coś nieco wiedzą o turntabliśmie i weszły w niego na początku lat 00'nych.  1. Sentymentalny. Dlatego, że tak chcieliśmy i uczyliśmy się miksować opierając set nie tylko o płynne przejścia między utworami, ale też o blendy, skrecze i beat juggling. Taki był zamysł, żeby każdy utwór w secie niósł ze sobą dawkę sztuki turntablismu. To mogły być jugglowe loopy na wybranym fragmencie refrenu, to mogły być skrecze na intro lub instrumentalu, ewentualnie to mógł być na żywo klejony remix z a capellą, która torowała wejście kolejnej piosenki. 2. Powrót. Bo cały mix opiera się na tzw. "dope beats" i old schoolowym hiphopie. Bo takiej muzyki już się bardzo mało gra. W Polsce to udaje się kilku djom przy okazji specjalnych wydarzeń. A na takiej muzyce i na takim stylu miksowania się wychowaliśmy.  3. Przyszłości. Bo Melo D super wykorzystuje możliwości jakie daje Pioneer DJM S9. Od razu widać jak bardzo lubi wrzucać swoje jingle. To na począ