Chasydyzm w piosence Paktofoniki "Chwile ulotne".

Temat trudny, ale bardzo bogaty i wdzięczny. Bo „chwila” i chasydyzm łączą się na wielu płaszczyznach i bardzo łatwo znaleźć ukryty przekaz w tekście „Chwil Ulotnych”. Wybrałem poszczególne wersy i dodałem do nich tłumaczenie.


"Więc nie przepuszczę żadnej chwili, gdyż żyję na kreskę"

Warto zwrócić uwagę na powyższy wers. Jest bardzo chasydzki. Jak tłumaczy Eliyahu Yosef (z jego filmu jako bazy merytorycznej korzystałem przy tym tekście), życie daje nam szansę na zrobienie czegoś i jest tylko jeden warunek - musimy wykorzystywać tę szansę. Tak więc, jeśli raper nie przepuszcza żadnej chwili, to wypełnia słowa Rabina Hillela, który w Pirkej Awot powiedział „jeśli nie teraz to kiedy?”.

"Zanim schowasz dzień pod powiekami
Powiedz, co z twoimi niepozałatwianymi sprawami"

W bardzo chasydzki sposób autor wskazuję konkretny moment pomocy. Pokazuje tym, że moment wieczornego zamknięcia powiek, jest odpowiednim momentem na refleksję nad niepozałatwianymi sprawami. Gdyby ten do którego raper się zwraca, przegapił ten moment i rano zastanowił się nad tymi sprawami, to będzie już inna chwila, bogatsza o kolejne sprawy.

"Odbierzcie dzisiejszy dzień jak podarunek
Cieszcie się i obierzcie na jutro kierunek"


W tym fragmencie autor wyraźnie oddziela dzisiejszy dzień – moment, od następnego dnia. Wypełnia tym samym słowa Gerer Rebe, że „później będzie inne teraz”. Niby kolejny dzień następuje po poprzednim, często z jego konsekwencjami, ale to już inny moment, inne teraz.

"Z każdym dniem łapię chwile ulotne jak motyle
Na stałe koduję we fragmentach bądź całe
Zapamiętałem już ich bez liku"


W powyższym wersie autor nie podaje liczby złapanych, wyjątkowych chwil. Mimo, że są ważne, że zapisuje w sobie, to jednak nie określa ich liczby. Jest to celowe, gdyż w Talmudzie jest napisane, że coś czego nie ma nie może być w żaden sposób policzone. Dlaczego nie ma? Trzeba tu skupić się na zwrotkach i odnaleźć treść określającą te chwile. Dla Fokusa liczą się chwile, które jakkolwiek się wyróżniają ponad przygniatającymi problemami, są czymś lepszym niż niepozałatwianymi sprawami i życiem na kreskę. To po prostu wybór chwil lepszych od tej gorszych, ale to wcale nie oznacza, że te chwile są niezwykłe tak, żeby były warte policzenia. To smutne podsumowanie rzeczywistości, w której żyli raperzy.

"Życie-życie-życie nasze składa się z krótkich momentów
Cudownych chwil czy przykrych incydentów"


Te dwie linijki jasno określają, że każdy moment jest zdefiniowany. Jest dobry, albo zły. Autor słów nie walczy z przeznaczeniem danej chwili, bo Talmud mówi, że jeśli coś jest krzywe to nie może zostać wyprostowane.

"Mamy po dwadzieścia lat, przed sobą cały świat
Przed sobą cały życia szmat"


Raper mówi o przyszłości nie przewidując jej, ale biorąc ją pod uwagę. Przypomnę, że nie można przewidywać tego co będzie. Można jednak patrzeć w przyszłość przez pryzmat tego, czego można być pewnym. Stąd słowa o tym, że raper ma przed sobą cały świat oraz o tym, że życia szmat. W tekście nie ma przewidywania, jakie to życie będzie. Ono po prostu będzie i trzeba to mieć na uwadze i być gotowym na to co może przynieść.

"Więc jestem rad (Rad) z każdego poranka i wieczoru"

W konstrukcji powyższego zdania odnajdujemy bardzo chasydzkie podziękowanie za dany moment. Autor używając dwóch pór wskazuje, że dana chwila ma konkretne umiejscowienie w dobie i on będąc rad - za nią dziękuje tu i teraz. Bo, gdyby podziękował w innym momencie to będzie już dziękował za inne chwile.

Dziękuje za lekturę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lista utworów do ZAiKS i STOART

DJ/Animator podczas wydarzenia sportowego.

Freestyle. Reż. Maciej Bochniak, scen. Maciej Bochniak, Sławomir Shuty