mp3

Jeszcze kiedyś rozpisze się o swoich metodach poszukiwań muzyki. Dzisiaj, tylko po to, aby coś się na blogu działo napiszę o świeżym pomyśle. Więc tak, aby nie przedłużać, bo przede mną jeszcze dużo pracy. Wszedłem na hiphop/rnb charty billboardu i po kolei sprawdzam tytuły najpopularniejszych songów. W kolejnym oknie przeglądarki mam otwarty amazon, gdzie na szybko sprawdzam albumy z których pochodzą topowe single. A ostatnie okno to google i wyszukiwarka mp3. Tutaj jest trochę zamieszania gdyż za każdym razem wyskakuje kilka rekordów, a mnie interesują tylko te z jakością od 192 wzwyż. Z torrentów nie korzystam więc tylko taka droga mi pozostaje. Ogólnie wniosek jest taki, że większość nowego hiphopu ni chuja mi nie pasuje i nie ma w tym nic co by sprawiało, że chce mi się to grać i z tym utożsamiać. Tak wiem, że chart billboardu to nie jest TEN hiphop, ale stwierdziłem, że zanim poznam lokalnych raperów, którzy są zajebiści, ale istnieją tylko na idpodach swoich ziomków i youyubie trzeba sprawdzić njapopularniejsze pozycje. Przeczesywanie sieci trwa.

Komentarze

Anonimowy pisze…
Miejmy nadzieję, że nie czytają tego spece ze STOART-u bo kolejny klip do Zbyszka nagrasz jak Slick Rick - Behind Bars :)
Anonimowy pisze…
miejmy nadzieje, ze czyta to stoart, zaiks i jeszcze zpav - jak mozna propagowac OKRADANIE innych artystow????
Anonimowy pisze…
na zawsze wolność ludziom i złodziejom
Anonimowy pisze…
Autor wpisu nie popełnia przestępstwa, ani nie propaguje okradania artystów, ponieważ wspomina jedynie o pobieraniu plików mp3 na dysk, a nie udostępnianiu ich. Polskie prawo za nielegalne uważa jedynie udostępnianie plików bez zezwolenia.
Anonimowy pisze…
znany DJ jeżdżący po całym kraju grający wszelkiego formatu imprezy, na których puszcza/promuje wybrane/wyselekcjonowane z wszechobecnego gówna konkretne kawałki, które uznaje za warte przekazaniu rządnym zabawy klubowiczom - w skrócie -> promuje warte uwagi numery -> nosz k*rwa okradanie artystów jak ch*j....
Anonimowy pisze…
no ale na czym polega to okradanie? czy on udostępnia te kawałki czy tylko je ściąga? a jeśli masz na myśli udostępnianie w klubie to też nie musisz mieć racji, bo ten dj może mieć wykupioną licencję.
Anonimowy pisze…
Witam.Zabieram sie do czytania bloga od początku...bo to dla mnie coś z czego zrezygnowałem niestety.Z przygodą dj-a.Graniem dla ludzi.Jak ty to piszesz - ciężki kawałek chleba.I dlatego wielki szacunek dla tych,co potrafia sie utrzymać z tego.Potrafią wszystko dla tego poświęcić.Kilka imprez zrobiłem i chyba mnie przeżarło.Od ludzi co przychodzą - dziewczyny co próbuje mnie namówić na puszczenie disco polo argumentując,że gatunek muzyczny funk jest temu bliski i nawet sie z tego wywodzi czy kolesia co podchodzi i prosi o coś "normalnego"(tego nadal nie rozumiem),przez biznesmenów,właścicieli lokali jeżdzących fiatem uno wersja comfort,którzy to obwiniają ciebie że ludzie nie przyszli choć zapomnieli rozwiesić plakaty,po ten pieprzony zaiks i jakieś pozwolenia.Sól tego zajęcia...I tak odpuściłem ze względu na żonkę.Zazdrosna kobiecina,choć zakola sie robią do samej szyi a i czasy świetności dawno za mną.Jej reakcja na wiadomość,że "przypadkowo" wylicytowałem sprzet na allegro czy ebayu - bezcenne.Cóż poradzić,to jest silniejsze.Sie rozpisałem a miałem czytać...Krótki komentarz do tematu - śledze,co sie pokazuje na peb-ie i zasysam konsekwentnie...Wiem,że nieładnie.Pozdro dla Trackmajstera oczywiście.

Popularne posty z tego bloga

Lista utworów do ZAiKS i STOART

DJ/Animator podczas wydarzenia sportowego.

Freestyle. Reż. Maciej Bochniak, scen. Maciej Bochniak, Sławomir Shuty