Cała prawda o Gangsteppaz

No fajnie, chłopaki grają. Mają ładne, takie same koszulki i modne czapki. Impreza w Prozacu rozpoczęła się skromnie na górnej sali. Po chwili dje zostali przeniesieni na dolną salę i dzięki m.in. mojej aktywności tanecznej rozkręciła się tam całkiem dobra impreza. Jednak czar tego crew djskiego szybko prysł, dowiedzieliśmy się dla kogo grają i kto ich słucha. Wszystko udokumentowane poniżej.





No i teraz cała prawda o ich publiczności:

Komentarze

Anonimowy pisze…
słyszałem jeszcze ze tak naprawde to oni na tyh komputerach w wormsy grajo panie..
Anonimowy pisze…
co za zenujacy post.
Anonimowy pisze…
ja slyszolem ze nawet jak nie graja dla pedalow to graja dla ich kolezków pedalow, a mowio ze nie ruchaja pedalow tylko kolezkow ktorzy ruchali pedalow
Anonimowy pisze…
Albercie z Lublina! nie wyostrzył ci sie zart za bardzo, pajacu???
Anonimowy pisze…
hahahahaha
Anonimowy pisze…
kuawa, ja nie zartujem, jo tylko powtazam co muwiom lódzie na miescie ze... ej, a co to znaczy ze zart sie wyostrza, to jakas choroba? kuawa, pewnie po tej nocy z chopakami ;)
Anonimowy pisze…
buhahahhaha brawo TRAK za komentarz, ach sama esencja :) pionta

Popularne posty z tego bloga

Lista utworów do ZAiKS i STOART

DJ/Animator podczas wydarzenia sportowego.

Freestyle. Reż. Maciej Bochniak, scen. Maciej Bochniak, Sławomir Shuty