Posty

Wyświetlanie postów z 2008

Historyjka

Święta to świetna okazja do spotkań ze znajomymi, których się nie widziało kupę lat. Ja także spotkałem kolegę, dja, grającego house, z którym kontakt mi się urwał kilka lat temu. No to wypiliśmy po piwku. Wymieniliśmy się doświadczeniami, uwagami dot. sceny i tak dalej i poniżej zamieszczam historię, którą mi opowiedział. Ręczę że to autetnyk, nawet nie musiałem koloryzować: Od jakiegoś czasu regularnie pojawiała się na imprezach, gdy on grał. Nie była najpiękniejsza, nie była mistrzynią parkietu, ale potrafiła się bawić. Miała coś w sobie, co powodowało, że gdy tańczyła on patrzył na nią dłużej niż na inne. A jego wzrok był pełen pożądania. Ta noc od początku byla szalona. Najpierw taksówka z kierowcą, który nie znał Krakowa i się zgubił. Później chwilowy brak prądu w klubie. Wreście Marcin wrócił z emigracji i narzucił ambitne tempo z wiśniówką, co oznaczało, że cały klub będzie pijany. Ona przyszła gdzieś po 23 i jak zwykle z drinkiem zaczeła spokojnie pląsać pod ścianą obserwując

Nowe płyty vol. 2

Obraz
O wrażeniach jakie dostarcza dostawa nowych wosków już pisałem tutaj . Ale napisze jeszcze raz... Nowy secik przybył z angielskiego Juno . Ile miałbym kasy, tyle moge tam wydać. Wszystko sprawnie, a od momentu złożenia zamówienia do dostawy minął tydzień. Więc jak na okres świąteczno-paczkowo-wysyłkowy jest bardzo ok. Nowy secik powoli zostaje ujarzmiany. Jak to zwykle bywa, każda nowa płyta powoduje, że płyta którą już mam np. rok zostaje także odkryta na nowo, gdyż w połączeniu obie tworzą zajebisty mix. Teraz słów kilka o Przeplachu. Zamówił razem ze mną płyty i co jest charakterystyczne praktycznie same 7" tzw. rare grooves and breaks. Jedną z jego specjalności jest udźwiękowienie bitew breakdanceowych. Do imprez takich musi przygotować kilkadziesiąt setów kilkuminutowych. Składa je właśnie z breaków które są na funkowych 7". Tak więc przed tego typu imprezą spędza kilka/kilkanaście dni na układaniu rutyn. Większość z tych breaków grana jest na żywo, a że muzycy w ferworz

Dj Soak - Live In Vienna

Obraz
Czy to będzie nasz europejski A-trak? Soak w wieku 17 lat dwa razy zdobył mistrza DMC Hiszpanii. Słuchając miksu to chyba jeszcze nie ten poziom, ale idzie w dobrym kierunku... Nagrywanie miksów podczas grania w klubie to dosyć ryzykowna historia. Soak chyba nie najlepiej to rozegrał. To co pewnie na imprezie wyszło na plus, czyli np. szybkie zmiany stylistyki, czasami bardzo skrajne, w miksie to się gryzie. Na żywo, jeżeli publiczność zwraca uwagę na prace dja wychodzą cuty na właśnie granym utworze, przejścia w stylu stop/start, wyciszanie refrenów etc., ale na mikstejpie w przypadku, gdy coś wyjdzie "krzywo" to już nie jest fajne. Set hiszpana, jest przekombinowany, są momenty, gdzie non stop coś miksuje z dużym natężeniem skreczy i tak dalej, aby później przez 2 minuty leciał sam bit, tak sobie porywający. Ale warto tego posłuchać jako materiału szkoleniowego pt."Jak na żywo gra małolat z Hiszpanii, który chcę grać i pewnie będzie grać wszędzie i jest fachowo promow

Każdy popełnia blendy

Zmajstrowane na żywo przy pomocy 3 winyli: Dizzee Rascal "Sirens" A capella vs. Siriusmo "Wow" vs. Dj LBR "Message Riddim" Nikt nie wie dlaczego to wrzucam. Ta przerwa w środku bez bitu też mnie drażni, ale wtedy zmieniam winyl i daje nowy bit. Chciałem sprawdzić jak to będzie brzmieć na imprezach gdy będę tak grać, ale może komuś przypadnie do gustu, tak więc linki poniżej. Sirens blend by trakmajster Zshare: http://www.zshare.net/audio/532035920e7fd4ee/

M.E.A. życzy wesołego Alleluja!

Raz w roku, w pewnym mieście.. Zacna grupa animatorów sceny djskiej, djów, turntablistów i producentów gromadzi się, aby wspólnie z uczestnikami warsztatów stworzyć coś wyjątkowego. Muzykę, która oprócz niepowtarzalnego brzmienia ma także duszę. Muzykę, w której za każdym kolejnym razem, gdy będziesz jej słuchać odkryjesz, nowy puls, nowe przesłanie, nową wiarę w lepsze jutro. Warto nadmienić, że spotkania te mają pokazać młodzieży nową drogę. Drogę w której pasja dźwięku wygra z patologią ich życia codziennego. Drogę na której nie znajdą alkoholu i narkotyków. Znajdą natomiast starszych kolegów, którzy swoim doświadczeniem życiowym, pokażą im jak nie zbłądzić. Lecz dość już słów, niech nuty i partytury same za siebie przemówią. Poniżej wynik kilkudniowych prac grupy wyśmienitych wirtuozów gramofonów i innych magicznych sprętów grających: M.E.A. by trakmajster nie wiem dlaczego lepsza jakość na zshare: http://www.zshare.net/audio/53175514efb4b112

Dj Motyl - Motyl Mixtape Vol. 1

Obraz
Dj Motyl to wychowanek Mega Clubu, w Katowicach ma fan klub, który kiedyś już dał się głośno poznać podczas jakiś zawodów, w których Motyl startował. W szybkim skrócie... Repertuar to w sumie jeden wielki czarny cukierek i ciężko się tego słucha. W miksie na przejściach są syreny i inne podkręcacze, między kawałkami pojawiają się AV8 przejścia wzbogacone skreczami, Ogólnie sposób grania jest dynamiczny i z pomysłami, słychać więcej zaangażowania w przygotowanie i produkcję niż u Tkacza. Motyl zaprosił kilku raperów i gdy kolejny raz pojawia się zwrotka o tym zajebistym melanżu, podana w podobnej formie to się to robi nudne. Zwłaszcza w momentach, kiedy kilku raperów nawija po kolei. Tutaj można pobrać, lub kupić. Tak na marginiesie, nie śmieszy Was określenie "gorące gówno". Kiedyś pewien gorący skład dał mi swoje gorące demo. Później zapytali się: - I jak nasze gorące gówno? Odpowiedziałem - Rzeczywiście, gorące gówno... I co? I odebrali to jako komplement. I z innej muzyc

How Tu Zrobic Półka Na Winyle

Obraz
Można iść do sklepu popularnej sieci handlowej z kraju, gdzie wszyscy jeżdżą Volvo i jedzą hot-dogi za złotówke. Ale można także to zrobić samemu. I o to właśnie chodzi. Może w ostatecznym rozrachunku nie wyjdzie taniej, może będziesz miał stłuczoną stope, może poświęcisz pół dnia, ale przynajmniej będziesz dumny, że potrafiłeś, a Twoje winyle chronione są w niepowtarzalny sposób. Wszyscy wiemy, że płyty winylowe podatne są na zniszczenia wynikające z nieodpowiednich warunków klimatycznych. Piasek, deszcz, wysoka temperatura, to wszystko może spowodować, że Twoja unikalna kolekcja analogów może pójść się jebać. Jebać na zawsze. Tak więc postem tym rozpoczynamy nową serię: Do It Yourself, w której prezentować będziemy mądrości na temat tego jak nie iść najprostszą drogą przez życie. Kilka rad na temat składania własnego regału na płyty winylowe: - nie kupuj gotowych rozwiązań, sam na pewno zrobisz lepiej - w firmie która przytnie Ci deski nie pytaj się jak to się składa - wyrzuć przed z

DJ Tkaczu - Ekskluziw Mixtape Vol. 1

Obraz
Zawiodłem się. Oczekiwałem po nim, że będą patenty, że będą blendy, wykręcone remixy. Niestety nie ma nic z ekskluzywności. Są natomiast równiutkie przejścia, w których są dograne dobrze brzmiące i precyzyjne cuty, do tego co jakiś czas pojawia się coś w środku utworu typu delay, czy inny efekt. Muzycznie też słabo. To wszystko miało już swoje 5 minut dosłownie chyba wszędzie i dziwie się, że Tkaczu sięgnął po te utwory i to prawie wszystkie w oryginalnych wersjach. Od czasu premiery "Disco Inferno" 50 Centa wyszło pewnie z 20 różnych wersji, remixów i party breaków, a tu mamy tylko wersję oryginalną. Tkaczu nagrał ten mix na żywo zgrywając przy pomocy Serato kawałki do których wcześniej podogrywał skrecze i efekty. Chwali się, że na żywo. Ale po takim dju, który z powodzeniem startuje w zawodach, trzeba wymagać więcej, dużo więcej. Zrobienie jednego wielkiego party breaka w stylu AV8 i to w w wydaniu "po najmniejszej linii oporu" to za mało... Ten mix powinien być

IDA 2009

Wychodzi na to, że jako Polska jesteśmy najpoważniejszym kandydatem do organizacji MŚ IDA 2009 (Wszyscy zagraniczni goście tak twierdzą). Tak więc póki wspomnienia świeże zapraszam do dyskusji w komentarzach o tym jak to powinno wyglądać. Z mojej strony wygląda to tak: - kategoria technical: tylko Technicsy. Eliminacja 3 min. Wybieramy 8 i oni walczą 2 x 90 sek. Wybieramy 4 i oni walczą także 2 x 90 sek. Następnie jest finał i jest 2 x 2 minuty. - kategoria show: 1x 6 minut - kategoria team: 1 x 6 minut Zostajemy przy Multikinie, lub podobnych obiektach. Forma imprezy pozostaje podobna. W czerwcu robimy Mistrzostwa Polski, a w grudniu po południu Świata, później już tylko moralniak i z miesiąc abstynencji. Warto już teraz o tym rozmawiać, gdyż regionalne oddziały muszą dostać wyraźne wytyczne. Czasy rutyn w kategorii technical są pomysłem Rafika. Wyobrażacie sobie kombos 909 Pioneera (i druga opcja DJM 600) i Rane TTM 57? Myśle, że to koszt jakiś 7-8 tyś, ale byłby to hit. 600 z modułe

Optymalne wykorzystanie zdolnosci manualnych

Obraz
"Wale wóde w ryj" przedstawia: Jak widać na tym kompromitującym mnie zdjęciu dje mają ułatwione zadanie podczas spożywania alkoholu w dynamicznie zmieniającyh się warunkach bytowych. Dzięki wieloletnim treningom na gramofonach, nasze palce nabierają ponadprzeciętnej gibkości i plastyczności. Możemy więc np. trzymać w jednej ręce podstawowy napój nawadniający oraz magiczny napój nawadniający. Tak więc zachęcam Was, drodzy czytelnicy do skreczowania, juggli i wykonywania inncyh operacji turntablistycznych, po kilku latach treningów, będziecie mogli swobodnie konsumować magiczne napoje. Następnym etapem wtajemniczenia, jest przytrzymywanie kolejnymi palcami koreczka giętej zwyczajnej, chleba lub ogóreczka - do wyboru dowolna konfiguracja tzw. przegrychy.

IDA 2008

Się pracowało. Podpinało, zapinało i takie tam. Nasza ekipa wprowadziła nowe regulacje dot. startów tzn. już w czwartek w podgrupach zostały przeprowadzone eliminacje. A w piątek to był ostateczny finał. Kilka ciekawostek: Z przyczyn nie wiadomo jakich została zamieszczona informacja na stronie myspace imprezy, że w finale będzie jedna dwuminutowa rutyna. Powino być, że będą dwie. Dj podporządkowali się i przygotowali po jednej rutynie na finałowe walki. Pewien dj z Rosji nie zamknął swojego pudełka na akcesoria i się mu otwarło w niekontrolowany sposób, czego rezultatem było zaginięcie kółek do 7''. Zrobił on wielkie zamieszanie z tego powodu. Kolega techniczny znalazł jedno z kółek. Dj z Rosji nadal panikował, że nie ma drugiego kółka i nie może zacząć grać. Po kilku minutach zdał sobie sprawe, że jest mu w sumie nie potrzebne i może grać... Pewien dj z Niemiec dzień przed zawodami zmienił zdanie i stwierdził, że będzie startować na gramofonach Stantona. Całą noc ćwiczył w ho

MS IDA 2008 setup

Zgromadzenie gramofonów na tego typu wydarzenie jest poważnym wyzwaniem. Potrzebujemy 20 Technicsow i 4 Vestaxy. Wiekszosc pożyczana jest od prywatnych osób za co serdecznie dziękujemy, każdy z nas wie co znaczy hasło "pożyccz Technicsa". Problemem jest to, że firmy wypożyczające sprzęt mają decki z np. przesklaowanymi pithami lub w okropnym stanie technicznym. Największy kocioł jak co roku jest z Vestaxami. Przedstawiciel tej firmy dyponuje jednym, który można pożyczyć, a wśród djów tego sprzętu praktycznie brak. W większości państw IDA korzysta tylko z Technicsów, ale co roku kilka krajów z różnych powodów się wyłamuje. W tym roku mamy na 12 startujących w Technical 2 którzy potrzebują Vestaxy. W Show jest 6 startujących/ ekip. W Warszawie prace zaczynamy jutro wieczorem. W programie jest kilka punktów "zapalnych" więc niestety mogą pojawić się małe przerwy, a i tak myślę, że piątkowa impreza będzie na prawde fajnym wydarzeniem.

you can't dance

Obraz
Sobotnia impreza w Ministerstwie przebiegła pod hasłem you can't dance. Jakaś szkoła tańca zrobiła imprezę, promującą takie murzyńskie ruchy tułowiem i kończynami. Biali murzyni mieli swoje 5 minut. Białe celulitwstrząsaczki też. Ogólnie to wolę taniec połamaniec vs. dancehallowe pląsy. A nie czapki New Ery, i te wszystki Step-owe ruchy z teledysków. Dużo w tym kiczu, mało konkretów. Jak już wspominałem grałem z Atemim. Jest to dj, dla którego zostało stworzone Serato. Najbardziej do gustu przypadł mi jego big beatowo-drumowy set, w którym pomieszał wszystko ze wszystkim. Blendy, mashupy, remixy i breaki w najlepszym wykonaniu. Trochę jednak repertuarowo nie pasowaliśmy do siebie. Ja po piątku potrzebowałem aby tempo 120 i szybciej mnie wyzwoliło, czyli techno. Baile funk, baltimore i jak tam się to nazywa, pokrewne inne brzmienia. Atemi jednak oscyluje wokół rapowo-funkowych utworów. Chociaż po reakcjach imprezowiczów można wywnioskować, że te połączenia się podobały. Nie wiem czy

RSC/HWDP/ ANAL INTRUDERS/BRUDNE BANANY

Obraz
Tera tak... Fotki z poprzedniego posta robią furore więc specjalnie dla fanów funkdelka.pl prezentujemy nową porje zdjęc z historii krakowskiego rapu Znany i lubiany krakowski raper Świety: Zmęczony troszeczke nawałem pracy ręcznej, onanizator Rodeo Sracz Colgate: Rodec Scratch College 2008 - jedyna fotka na poważnie... Znamy hasło i będziemy Trakmajsterowi dalej takie do-w-cipy robić (i na naszą-klase też znamy!). A teraz Meastro w najlepszej odsłonie a.k.a. świeży jak banan: Marcin też chiqita crew, a.k.a. brudne banany (bruno banani)

bada bum bum

Obraz
Właśnie słucham mash upow Atemi'ego (chyba inaczej sie odmienia, albo sie nie odmienia.. ?) i są bardzo fachowo dobrane, kolejna płyta z serii o której poniżej piszę powinna zawierać jego blendy. A piszę o nim dlatego, że gramy razem jutro tj. w sobote, w klubie Ministerstwo w Krakowie. Gramy chyba pierwszy raz i ciekawy jestem co tam wyczynia za deckami. Słyszalem kilka razy jak gra i na prawde fachowe serwuje miksy, ale tak zza deckow to ja nie widział jeszcze. Poza tym wpadło granie 31.01 we wrocławskiej Kamforze. Z czego wszyscy tu zebrani się cieszą. Jakby tego było mało, to za tydzień będziemy montować stanowiska dla djów na IDA Mistrzostwach Świata Djów 2008 w warszawskim Multikinie Złote Tarasy. Jak będą przerwy między setami to albo dlatego, że ktoś od nas zamulił, albo dj zamulił. Po zeszłorocznych mistrzostwach myśle jednak, że sprawnie się uwiniemy z tematem. Freestylowa Ekipa Remotowa w składzie: Przeplach, Noriz, Vanatoski i Trakmajster poleca swoje usługi w zakresie

Nowe Płyty

Obraz
Jeden z lepszych momentów związany z graniem to chwila, gdy odbiera się paczkę z winylami. Ze mną jest tak, że oczywiście przesłuchuje wcześniej w sklepie internetowym kilka fragmentów, ale nie wszystko. I właśnie teraz najlepsza część  to jest tych kilka traków.  Z reguły przesłuchiwanie nowych płyt od razu przeradza się granie i kombinowanie co z tymi winylami można zrobić. Prawie zawsze jakiś utwór pasuje, aby go wkomponować do innego i tak dalej. Każda dostawa to nowe patenty i radość jak u dziecka gdy dostanie broń ostrą i zabija kolejną opiekunke, której się pojebało i świruje na super nianie, a grysika zagrzać cipa jedna nie umie.  No wracamy... Super sprawa, gdy nowa płyta zawiera coś co ładnie się zgrywa z czymś co już jest w case'ie. Np. gdy dostajesz remix utworu który już masz, dzięki czemu układa się ciekawy secik. I teraz przechodzimy do winylowego wydawnictwa Dja Twistera "Bangers On The Breaks". Płyta ta, to połączenie dwóch światów. To jest tak, jakby zr

Zajebisty DJ

Aby impreza na pewno, ale to na pewno sie udała, to jako dj powinieneś brać ze sobą 2-3 osoby, które w różnych momentach i miejscach w klubie będą np. krzyczeć "Zajebisty Dj",  śpiewać kolędy lub wykrzykiwać hymn MEA . Mogą też odliczać razem z Tobą o 2 w nocy 10 sekund do Nowego Roku. Ja tak zrobiłem i jakie są wnioski? Na imprezie, gdzie średnia wieku to 17/18 lat najgłupszych pomysłow taneczno-rozrywkowych można spodziewać się po koleagach dja (i w sumie po nim też jak się rozkręci), których średnia wieku to 26 lat. Większość djów chciałaby, aby przed nimi na kolumnie tańczyła jakaś fajna małolata, tutaj tego nie było. Na kolumnie tańczyli koledzy w arafatkach śpiewając "Osama Bin Laden....". Ale chyba ich pomysły na gry i zabawy podczas dyskoteki młodzieżowej przypadły do gustu innym uczestnikom, gdyż integracja przebiegła plus minus zgodnie z planem. Teraz o osiemnastkach. Wiele osób dziwi się dlaczego gram na 18. Więc na 18 gra się fajnie. Na tych, które ja gr

Mako Boko

Jim Dunloop, Krime, jakby to powiedziano we Włoszech "bardzo opalony" prekusista oraz basista i śpiewaczka jako niespodzianka, których imion a tym bardziej nazwisk nie pamiętam grali sobie razem w Piec Arcie w Krakowie. Łatwo jest krytykować, więc pójdę na łatwizne. Nie podobała mi się gra bębniarza. Po minach widowni można stwierdzić, że to chyba było coś, ale mi sie po prostu nie podobały jego solówki, jego śpiewanie, jego poczucie rytmu i chwilami zagłuszanie reszty. A Krime i Jim powinni być bardziej znieczuleni. W momentach rozluźnienia między utworami pozwalali sobie na np. muzyczne żarty i tego typu zagrań brakowało mi podczas wykonywania koncertu. Było za mało "dowcipu". (Chyba, że po 12 się rozkręcili? Ja wtedy opuściłem lokal) Kiedyś byłem na podobnym koncercie Krime i innej ekipy muzyków i tam tego było więcej. Co nie zmienia faktu, że ich muzyka zostawia pozytywny odcisk w głowie. Krime skreczował i grywał na czymś co miało nie za wiele klawiszy i trochę

DJ Woody Club Mix

Z rana jak śmietana wchodzi DJ Woody i jego Club Mix  . A już 12 grudnia Woody będzie gościem specjalnym na Mistrzostwach DJów IDA 2008, które odbędą się w Warszawie. 

Hajs Hajs Hajs

Tak to już jest z naszą polską "MENTAL"nością (patrz. komentarze kilka postów niżej), że lubimy wiedzieć więcej o innych niż oni sami wiedzą o sobie, lubimy pikantne szczegóły, lubimy wiedzieć ile zarabiają i tak dalej. Bo ktoś zarabia to jest zły? Bo ktoś pracuje i kogoś stać na coś to jest gorszy?  Bierze się to z zawiści, zazdrości itd. No nie ważne. Ja też tak mam, że interesuję się kasą, zwłaszcza jeżeli te 500 baniek może być moje. Na razie nie chcę pisać o konkretnych stawkach, chyba że się rozkręce, ale o czynnikach które wpływają na te stawki. No to jedziemy: Nigdy, ale to przenigdy nie schodź poniżej pewnej stawki, bo tak już zostanie. Jak wcześniej grałeś za ileś tam to dalej możesz tak grać, manager zawsze chce obniżyć koszty i będzie wymyślał, że to, że tamto. Dalej. Jak ludzie nie przyszli to nie Twoja wina tylko managera, który Cię zaprosił i może nie potrzebnie Cię zaprosił, bo nie ma zapotrzebowania w danym mieście na Twoje imprezy, albo nikt o niej nie wiedz

Electric Caffe w Jaworznie

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że z reguły w dużych klubach dba się o wszystko, a o dja tak sobie. Natomiast jak jest mały klub to te proporcje się zmieniają i najczęściej załoga klubu bardzo mocno wspiera djów, mimo że najczęściej nie dysponuję zawrotnym budżetem . Mam na myśli warunki techniczne w jakim się gra, swobode w miare rozsądnej konsumpcji i ogólną atmosfere. W Jaworznie jest właśnie taki mały klub Elextric Caffe  w którym wszystko funkcjonuje jak należy i w dodatku moża o 3 w nocy zjeść bardzo smaczne pierogi czy innego schaboszczaka. Wczoraj graliśmy tam z Przeplachem na 3 gramofony i grało się bardzo dobrze. Impreza późno się rozkręciła, ale warto było czekać. W selekcji znalazło się chyba wszystko. Od funkowych breaków z 7" rarytasów przez rap po drumy i wygrzańce baltimorowe. Przeplach przyciąga jak magnes tancerzy więc lokalni b-boye także byli i prężnie reprezentowali.  Pierwszy raz grałem na Eclerze Nuo 2. Bardzo fajny, mały i sprytny mikser. Szkoda, że nie

Co w TRAWIE piszczy?

Dj, aby dobrze grać imprezy musi nie tylko ciągle poszerzać wachlarz technik jakie stosuje, musi zaopatrywać się w nowe płyty i takie tam. Musi także rozumieć publiczność, to w jakim jest nastroju  i jak w warunkach klubowych będzie reagowała na jego poczynania. Jedną z metod jest zejście z panteonu sławy i przybranie roli zwykłego klubowicza. A zwykły klubowicz często stosuje różne zabiegi aby wspomóc swoje doznania. Może np. spożywać alkohol, ale to wszyscy znamy i nie jest takie odkrywcze, chociaż jest fajne. Może także spożywać inne używki, nie narkotyki, bo narkotyki są nie legalne. Tak więc dj musi się co jakiś czas poświęcić i również sięgnąć po jakiegoś muzgojebca. Dj musi po prostu wiedzieć co w TRAWIE piszczy... Wczoraj dostałem coś co jest pseudo trawą, legany produkt i tak dalej. Skręciłem lolka pięknego z smakowego blunta i razem z Przeplachem poświęciliśmy się. Ja to raczej nie pale i niczego dziwnego nie jem i mnie okrutnie sponiewierało. Rano kac szedł dwutorowo, jeden

lepiej czy gorzej?

Z polskim rapem to było tak: Jak nie było kasy na sprzęt, studio i takie tam to płyty sprzedawały sie spokojnie po kilka tysięcy egz. a 3-4 koncerty w tygodniu to była norma. Teraz jest np. program pierwsza praca, dzięki której można dostać dofinansowanie na sprzęt. Ludzie mają pieniądze i możliwości, a mpc to jest standard u co drugiego "domowego" producenta. Ale bitów nikt nie kupuje, bo płyt nikt nie kupuje. Koncertów oprócz 10-12 miast w Polsce i kilku miast na obczyźnie to już nie uświadczysz. Podobnie jest z turntablismem, każdy już ma sprzęt i coraz lepsze umiejętności a startujących coraz mniej i "ciśnienie" medialne na skrecze także spadło. Więc tak wracamy do epoki gramofonów paskowych Gemini i miksera Scratchmaster, startujemy w każdych zawodach i wyzywamy na bitwe każdego dja? A raperzy mają bity robione na Fruity Loopsie i grają po 20 koncertów miesięcznie? Mikstejpy schodzą od kopa po kilkaset sztuk, a płyty średniaków po kilka tysięcy? Czy jedenak wrz

styl miksowania

Zastanów się jak miksujesz i dlaczego tak a nie inaczej. Jak grasz hiphop to pewnie miksujesz utwory nakładając pierwszą fraze jednego utworu na refren drugiego, są to szybkie, dynamiczne przejścia. Jak grasz dancehall to nie miksujesz? Puszczasz syreny, robisz rewindy i grasz riddimami. Grasz bassline? robisz długie miksy do pierwszego breakdownu, operujesz equalizerem, prefekcyjnie zgrywasz prędkości. A teraz zastanów się jakby to wszysto pomieszać, np. grać speed garage nie miksując go. Grać rap z kilkuminutowymi miksami gdzie bawiąc się korekcją barwy będziesz budował napięcie. Z doświadczenia wiem, że te wszystkie patenty są do zrobienia i może to fajnie wyjść, ale: - nie możesz mieć przypadkowej publiczności - musisz występować jako PRO DJ, tzn. grasz na swojej imprezie, gdzie ludzie od Ciebie oczekują tego typu trików. Nie jest to po prostu impreza gdzie nie ważne czy Ty grasz czy mp3 playlista, czy jakieś tam słabe radio planeta. W sobote gramy z Przeplachem w Jaworznie i tam u

Co zrobią nasi dje?

Między innymi pracujemy nad płytą, która będzie dodawana do biletów na Mistrzostwa Świata Djów IDA 2008. Dostałem dziś e-maila od managera Rafika z info, że Rafik pracuje nad specjalnym video. Chcieliśmy aby zrobił jakiś wyrywający z butów numer turntablistyczny, ale on poszedł dalej i zrobi numer oraz teledysk.  O tego typu utwory poprosiliśmy także Eproma, Falcona i Ike'a. I teraz piszę aby podkręcić klimat. Ciekawe czy znowu zrobią po prostu to co mają zrobić, czyli wybiorą bezstresową i najłatwiejszą droge, czy choć raz wyjdą poza ramy swojego już nudnego świata i stworzą coś na miarę Mistrzostw Świata. Z Serato ani innych urządzeń typu Final Scratch jak na razie jeszcze nie grają: - Feelx (chociaż ostanio w Lublinie, używał pożyczonego Serato, z którego grał bity dla Abradaba) - Przeplach (gra imprezy i z winylami jest spoko, ale grając  bitwy dla bboyów jest mu coraz trudniej, coraz częściej musi tłoczyć własne winyle i to pewnie kwestia czasu i kupi Serato) - Decks (w ostatn
Start!  Zbierałem się dosyć długo do tego, aby coś z ciętym zrobić. Większość chyba o tej stronie zapomniała, a turntablistyczne życie Polski już dosyć dawno przeniosło się na forum skrecz.com  .  Niemniej jednak forma jaką wybrałem tj. blog i prostota z jaką edytuje i zamieszcza się opinie/ newsy i inne takie powoduje, że możecie się spodziewać dosyć częstych wpisów. Będzie o turntablismie, o klubach, o djach, o mnie i tak dalej...