Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2022

Żabson "Sexoholik" w warunkach klubowych.

Nie do końca mi siada ten utwór w kontekście imprezowym, więc bardzo rzadko po niego sięgam. Jeśli już odpalam „Sexoholika” Żabsona to na prywatnych imprezach na request solenizanta, lub w podobnych okolicznościach. Natomiast uwielbiam obserwować w klubie reakcję ludzi. Stoję sobie z boku ze szklaneczką w dłoni, odważny dj wypuszcza w głośniki ten track, a w umysłach tańczących zaczyna się huragan. Najpierw wyrywają się wszystkie szalone i maksymalnie dwudziestoletnie dziewczyny, z takimi przedłużonymi kreskami co wychodzą z oka na pół skroni i one krzyczą najgłośniej jak ich malutkie gardełka potrafią, że są niegrzeczne i chcą się pierdolić. Cały klub zamiera, ludzie przestają tańczyć, a te tylko kilka kółeczek na środku – jeszcze jakby takich nastolatek skacze i radośnie oznajmia światu, że są jak z pornoli. Krzysiek (l. 42), Michał (l. 25), Wojtek (l. 33) i Łukasz (l. 23) mimo że są w różnych częściach klubu, mimo że jeden jest zajęty rozmową, drugi płaceniem przy barze, trz