Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Od Dja Do Dilera

    Rok 2018 przyniósł nieciekawe, ekonomiczne zmiany na rynku branży djów partyrockerów. Zostało zamkniętych kilka miejsc, dobrze płacących miejsc, fajnych miejsc. Tak więc konkurencja wśród djów zrobiła się coraz większa i coraz trudniej kilku osobom finansowo zamknąć temat tak aby mogli utrzymać się z djowania.       Tych kilku znajomych próbuje więc dywersyfikować źródła przychodów za co należy ich pochwalić, bo to świadczy o ich zaradności. Jednak ich pierwsze ruchy w sektorze narkobiznesu nie napawają optymizmem.     Dlaczego w ogóle narokbiznes? Przemysł klubowo-rozrywkowy z pozoru nie ma zbyt wiele wspólnego z narkotykami, jednak niby dwa odległe światy na kilku płaszczyznach przecinają się i można je połączyć. Tak więc nasi zaradni dje postanowili wprowadzić narkotyki do obrotu w środowisku miejskich imprez tanecznych opartych na muzycę urban.     Tu muszę wtrącić, że ja do tego artykułu się przygotowałem. Wybrałem się do m.in. pewnego miasta derbowego i nie był to Krak