Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2015

Get down

    W ramach szeroko pojętej poprawności politycznej muszę na początek tego eseju wtrącić formułkę, iż nie jest moim celem obrażenie nikogo upośledzonego. Nie znam się na chorobach, schorzeniach, zapewne mylę pojęcia, ale w związku z tym co zaszło muszę opisać pewne sytuację. A sytuację miałem takie dwa razy.    Więc jest sobie impreza. Ludzie tańczą, alkohol się leje, dj puszcza kolejne parkietowe sztosy i noc pędzi jak szalona. I jak to bywa na sobotnich potańcówkach wśród klubowiczów znajdzie się także grupka zwariowanych koleżanek, z których każdej można przypisać inne pozytywne cechy charakteru, ale tylko jedna jest płytką osiedlową aferzystką o nieatrakcyjnej fizjonomii i jeszcze wredniejszym pysku. To taki typ, który każdą psiapsułkę obgada, że ma tipsy krzywo przyklejone, że ojciec pijak, a sama po nocach je parówki z lodówki i lubi jak jej ubranie wali stęchłymi ziemniakami z pola. Sama nie ma chłopaka, ale według niej każdy chłopak innej koleżanki to kawał chuja, dziwkarz i

22.02.2015 Red Bull Thre3Style Eliminacje Kraków - KOMENTARZ

Obraz

Marketing klubu, a komfort pracy dja

Obraz
   W kolejnych miastach i klubach spotykam się z różnym podejściem do marketingu klubów. Są to często przypadki skrajnie różne i dzisiaj chcę opisać właśnie konsekwencje reklamy klubu, która stawia na miejsce, a nie na muzykę i dja co ma bezpośredni wpływ na komfort naszej pracy. Posłużę się tu plakatem promującym imprezę w krakowskim klubie Noise. A zrobię to tylko dlatego, że treść w nim zawarta idealnie oddaje sytuację w jakiej znajduję się wielu djów jak Polska długa i szeroka.    Zacznijmy od analizy plakatu. Przekaz jaki on niesie to data i miejsce dwóch imprez wchodzących w skład tzw. "Andrzejek". Do tego możemy wywnioskować, że skoro jest wzmianka o rezerwacjach to zapewne można liczyć na jakieś pakiety stolikowo-konsupcyjne dla większych grup. Natomiast brak jakichkolwiek informacji o muzyce, o djach i o atrakcjach towarzyszących. Czy kogoś ta reklama skusiła czy nie, w to nie wnikam bo nie to jest przedmiotem analizy. Mnie interesuje jak taki przekaz wpłynie

Format imprezy: Polski Hiphop

   Spokojnie, ja nie jestem aż na tyle biegły, ani zainteresowany, aby to realizować, więc mnie to nie dotyczy, jednak jestem przekonany, że ten kto to zrobi wygra w tym roku Polski Rap w kategorii party DJ. Trzeba tu tylko przerobić coś, co już sprytnie funkcjonuje w polskich klubach, czyli tzw. format. Chodzi o pewną ideologię / hasło / motyw dorobione do imprezy, które mogą być zupełnie trywialne, a mogą mieć jakieś głębsze przesłanie. Na tej bazie budujemy jednolity przekaz marketingowy, dzięki któremu zrobimy sobie markę wydarzenia. Musimy to robić, gdyż tak naprawdę nie robimy nic szczególnego, a dzięki tym wszystkim działaniom nasza biba będzie żyła w galeriach i filmikach. Te materiały będą automatycznie udostępniane i na kolejnej imprezie będziemy mieć 200 osób więcej.    Ktoś, jakiś rapowy dj musi więc zbudować sobię zamieszanie (wzór: Rap History Warsaw) wokół imprezy roboczo nazwanej "Polski hiphop". Tego typu imprezy były i są organizowane w całej Polsce, ale ja